poniedziałek, 5 lipca 2010

remont lalalalalala....

Remont w mieszkaniu jest okazją do nerwów. Nie tylko sąsiadów budzonych o 6 rano odgłosem wynoszenia starego dywanu na śmietnik. Napięcia wewnątrzmieszkalne mogą zasilić spore miasto. Poranna pogoda odpowiadała mniej więcej mojemu nastrojowi. Zwłaszcza jak musiałem w deszczu i całkiem mokrej już kurtce biegać na śmietnik i z powrotem. Już mi przeszło. Stary komputer wrócił na swoje miejsce, więc bawię się w instalowanie ubuntu (najstarsze jakie znalazłem. Nowsze mogło by na staruszku nie zadziałać).
Generalnie nie jest źle. Popijam yerba mate, wsłuchuję się w wiertarkę po lewej i starego kompa po prawej(komp chyba głośniejszy). Przyszedł mi wreszcie "Słownik racjonalny" Hugona Steinhausa. Ten facet był prawdziwym geniuszem.

I już po wyborach. Oglądaliśmy "wieczór wyborczy" w trakcie przesuwania mebli, i to było ostatnie co zobaczyliśmy przed odłączeniem go od anteny.
Jestem jedyną osobą w domu, której odpowiada wynik. Nie powiem bym się bardzo z niego cieszył, Platforma mogła wysunąć lepszego kandydata, ale dobre i to.
Straszą prezydentem uległym wobec rządu. Według konstytucji prezydent powinien być popychadłem. Rządzić ma rząd, a prezydent ma nie przeszkadzać. PO może teraz wcielić w życie tzw. "trudne ustawy" bez obawy, że prezydent którąś zawetuje "dla zasady".
Ale żeby to zrobić trzeba być odważnym. Słuchałem kiedyś audycji radia Tok FM w której padło bardzo mądre zdanie, szło to m.w. tak:"od dawna wiadomo jakie ustawy są Polsce potrzebne, ale wiadomo też że tan, kto je wprowadzi nie wygra następnych wyborów".
Po jest w trudnej sytuacji. Jeśli nie zacznie reformować-straci wyborców takich jak ja. Jeśli zacznie reformować-straci wyborców którym zacznie się żyć gorzej. Niestety nie wszyscy rozumieją że nie można w kraju wprowadzić "dobrobytu" od tak. Na to by reformy "zadziałały" i przyniosły efekt i "plon obfity" potrzeba kilku kadencji.
No cóż. Pozostaje mi zamknąć się w domu, oglądać doktora who i czekać na zmiany, miejmy nadzieję że na lepsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz