środa, 25 kwietnia 2012
piątek, 20 kwietnia 2012
20 kwietnia
No więc znów się zabrałem do robienia zdjęć. Ta cała fotografia mnie nie pociąga aż tak, żeby codziennie latać z aparatem.
Zastanawiałem się też nad edytowaniem zdjęć, żeby zrobić je bardziej "artystycznymi", ale z tego zrezygnowałem. Zdjęcia mają pokazywać to, co jest. Nie można ulepszyć rzeczywistości.
No i małe tło do tego wpisu: ponieważ piątki mam wolne od zajęć to w ramach odstresowania się poszedłem na spacer...właściwie to poszedłem do centrum Huty do zegarmistrza, żeby naprawić swój nakręcany zegarek firmy Poljot. Przespacerowałem w sumie 18.44 km podziwiając naturę i...Hutę.
Na dobry początek:ktoś się bawił na motocyklu. |
Bazie kotki....?? |
Zdjęcia natury na specjale życzenie N. |
Co jest nie tak z tym trawnikiem pośrodku osiedla? |
Kaczki!!! |
Kilometr od najbliższego zbiornika wodnego. I to nie pierwszy raz widzę tą parę w tym miejscu! |
Oto dawne kino Świt. Obecnie w remoncie. |
Ach! Ta renesansowa kolumnada... |
Plac Centralny. Nie mam statywu, więc kiepsko mi wyszło sklejenie zdjęcia. |
Podejrzewałem to o bycie niemożliwą figurą...ale za chiny nie wiedziałem jak się ustawić...:/ |
Zastanawiam się, czy to jest "sztuka"... |
...czy może petycja od mieszkańców o chodnik w tym miejscu? |
Łąki Nowohuckie |
Elektrociepłownia Łęg |
Molo pośrodku łąki... |
Próbowałem zrobić czemuś zdjęcie, ale musiałem je edytować... |
...posiadam jedynie Picasę i zero zdolności, ale chyba widać... |
...GÓRY!!!! |
Jak Nowa Huta miała wyglądać (uwielbiam symetrię!) |
Trochę informacji... |
No i zdjęcie makiety na koniec. |
Subskrybuj:
Posty (Atom)