poniedziałek, 17 stycznia 2011

Chleba i igrzysk.

Głodny nie jestem. Rozrywki mi tu tylko brakuje. Pisanie bloga jakoś specjalnie zajmujące nie jest.

Ostatnio, wraz z bratem, odkryliśmy grę "Minecraft". Jest mocno uzależniająca i po zamknięciu oczu widzi się z niej sceny;p

Ostatnio oglądałem mnóstwo filmów z androidalnymi telefonami. Efekt jest taki, że telefonu nie mam, a mam jeszcze większą na niego chęć. Chyba nawet mi się śnił.

Słuchałem na starym discmanie PULSE przed snem. Powrót do technologicznej "przeszłości".

Jakaś choroba próbuje mnie zaatakować. Ale jej się, na razie, opieram.

Niewiele więcej się dzieje i będzie działo...do zobaczenia. najprawdopodobniej po sesji...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz